Dawno już nic nie dodawałam na bloga. Ostatnio mało czasu na tworzenie, robienie zdjęć. Ale żeby się przypomnieć postanowiłam wrzucić ostatni twór ;) broszkę w dwóch dość "gryzących" się kolorach, lecz modnych w tym sezonie. Róż z pomarańczą i perełki hodowlane.
Bładna, kolorystyka optymistyczna, żywa, wiosenna. Mi też chodzą po głowie broszki ale jakoć ciągle coś innego wpada :) pozdrawiam eM
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńNajgorzej się zmotywować, ale sama broszka nie jest pracochłonna. Mi po głowie chodzi sutasz :P