1,5 miesiąca temu zakupiłam książkę Ewy Chodakowskiej. Prawda jest taka, że wpisałam w nią tylko swoje wymiary. Doszłam do wniosku, że ćwiczenia na papierze nie są dla mnie, poza tym, sama dieta jak na moją kieszeń jest dość doga :/
Ale, ale żeby nie było...uwielbiam Ewę za jej podejście do życia i ludzi, za jej pozytywne nastawienie.
Wcześniej podchodziłam chyba z 3 lub 4 razy do jej pierwszej płyty "Totalna metamorfoza w 4 tygodnie" płytka przyjemna, ale jakoś nie motywowała mnie w 100%.
Potem była płyta druga "Spalanie i modelowanie", którą mam, ale nie porwała mnie, nawet razu nie ćwiczyłam.
Aż trafiła mi w ręce trzecia płyta "Turbo spalanie" TURBO, trochę leżała, aż nadszedł jej dzień i się zakochałam :))
Trening nie należy do łatwych, ale po nim człowiek czuje, że żyje, że coś zrobił ze swoim ciałem, jest super!
Ćwiczyłam póki co 5 razy w około 1,5-2 tygodnie. Czyli intensywność słaba, a już widzę efekty. Spadło mi po 1-2 cm w każdej partii ciała, wizualnie też widzę różnicę, wyczuwam mięśnie :) i ciało bardzo się ujędrniło, tak, że balsamy do ciała mogą się schować.
Jestem bardzo zadowolona. Wciągnęło mnie.
Szczerze polecam!
poniedziałek, 27 maja 2013
niedziela, 26 maja 2013
Żółta spódniczka
Uff...po wielkich trudach, zwykła prosta i banalna spódniczka na gumce została skończona. Pierwotnie miała być w formie koła, okazało się, że mam za mało materiału.
Sama bawełna też była zbyt prześwitująca, więc trzeba było wykombinować podszewkę (ze starej spódnicy :P)
Efekt mnie nie powalił, ale jako że to pierwsza moja spódniczka, to będę nosić ją z dumą :D
Sama bawełna też była zbyt prześwitująca, więc trzeba było wykombinować podszewkę (ze starej spódnicy :P)
Efekt mnie nie powalił, ale jako że to pierwsza moja spódniczka, to będę nosić ją z dumą :D
sobota, 18 maja 2013
Nici na drewnianych szpulach
W spadku po kochanej babci odziedziczyłam przepiękne nici w przeróżnych kolorach, ale pochwalić się chciałam nićmi na drewnianych szpulach, są po prostu bajeczne. Nie mam pojęcia ile mają lat ale ich kolory, jakość nici i wytrzymałość są wręcz zdumiewające. Dla porównania u góry nici babuni, na dole nici których używam obecnie.
piątek, 17 maja 2013
Military
Wczoraj przerobiłam za dużą i za długą spódnicę zakupioną w SH za 3 zł. Spodobał mi się bardzo kolor khaki :)
Z obciętego materiału zrobiłam broszkę w stylu militarnym, dodatkowo do spódnicy doczepiłam gwiazdkowe ćwieki.
Z obciętego materiału zrobiłam broszkę w stylu militarnym, dodatkowo do spódnicy doczepiłam gwiazdkowe ćwieki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)