Kto śledzi bloga od początku ten wie, że biżuterię robię od daaawna :)
Stęskniłam się za tymi małymi koralikami w moich łapkach, dlatego powstał komplet dwóch bransoletek w kolorze neonowego różu i z pozłacaną zawieszką. Dla mamy i córki :)
Na stoliku leżą jeszcze kobaltowe koraliki ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz